
L24 i strona AWPL piszą, jaka to komisja jest zła, bo robi nieuzasadnione podwyżki cen, z którymi dumnie walczy rejon. Tymczasem wystarczy kilka sekund na stronie komisji, żeby się dowiedzieć, że przyczyną wzrostów są: spadek konsumpcji wody (przez co rosną koszty), amortyzacja (czyli zużycie techniczne systemu) i wzrost cen wody w Wilnie (bo jak się okazuje, część wody po prostu się bierze z „Vilniaus Vandenys”).
Tak więc, mieszkańcy rejonu będą zadowoleni, bo cena nie wzrośnie, a dostawca wody będzie zadowolony, bo dostanie pieniądze z budżetu, które zamiast pójść na prace naprawiające system, pójdą do firmy prosto jako subsydium. Zwłaszcza, że będzie to dodatek do 55 tysięcy euro, które na święta samorząd przelał „Nemenčinės Komunalininkas” jako firmie wykazującej straty. Czy może to być sprytny schemat wyprania pieniędzy z budżetu rejonowego zebranego przecież z pieniędzy tych samych ludzi, co płacą za wodę? Jeszcze jak. Czy jest? Nie wiemy.
PS. Szefem „Nemenčinės Komunalininkas” jest Pan Władysław Jedziński, a wcześniej był nim Pan Zbigniew Jedziński.