
„To są wstępne wyniki. Cóż można powiedzieć na dany moment. Wygląda na to, że będzie druga tura. Całkiem możliwe, że na drugim miejscu byłby A. Paulauskas, który dosyć krytycznie i konsekwentnie krytykował Dalię Gryabauskaitė. Szczególnie w tych debatach telewizyjnych. To chyba przysporzyło mu głosów. Z drugiej strony, ma pewne doświadczenie w zarządzaniu państwem. Pełnił obowiązki tymczasowego prezydenta, był przewodniczącym Sejmu i Prokuratorem Generalnym” – skomentował dla zw.lt wstępne wyniki Andrzej Pukszto, kierownik Wydziału Nauk Politycznych na Uniwersytecie Witolda Wielkiego.
Waldemar Tomaszewski zyskał sporo głosów w Kłajpedzie i Ignalinie, czyli na obszarach zamieszkiwanych przez litewskich Rosjan. „Trudno o tym mówić zanim zobaczymy wyniki z poszczególnych okręgów. Ale czy zdobył wszystkie polskie głosy? Bo to jest dobre pytanie. Czasami wydaje mi się, że głosy rosyjskiej mniejszości mogą być kosztem polskiej mniejszości” – nie wykluczył takiej możliwości politolog.
A. Pukszto sądzi, że źle się stało, iż GKW wydłużyło czas głosowania w niektórych lokalach wyborczych z powodu dużych kolejek. „Oceniam to ujemnie, bo to jest sprawa bardzo kontrowersyjna. Trzeba jednak konsekwentnie trzymać się regulaminu i ustawy. Sądzę, że gdyby któryś z kandydatów chciałby zaskarżyć sądowo GKW to miałby dużą szansę na wygranie” – podkreślił A. Pukszto.