Po przejrzeniu tabeli, zapewne wielu, kto ma chociaż podstawowe wiadomości z zakresu matematyki i potrafi dodać dwa do dwóch, przecierał z niedowierzania oczy. Jak to jest możliwe, że gimnazjum Kraszewskiego, które zdobyło identyczną ilość I-III miejsc podobnie jak gimnazjum Lelewela i Konarskiego (gwoli ścisłości – te trzy gimnazja zdobyły ogółem po 8 miejsc), z czego Kraszewski posiada 2 pierwsze miejsca, Lelewel – 5 pierwszych miejsc, a Konarski – 3 pierwsze miejsca, uplasowało się w czołówce? Nie trzeba być geniuszem matematycznym, żeby nie dojrzeć w końcowym podsumowaniu punktacji i ustalaniu miejsc „błędu“ (na podstawie tego zostali wyłonieni zwycięzcy, sic!). I tu uwaga (dla niewtajemniczonych w zawiłości obliczeń rankingowych – większa ilość punktów powinna świadczyć o niższej pozycji konkretnej szkoły):
Kraszewski – 59 (w tegorocznym rankingu gimnazjum zajęło III miejsce)
Lelewel – 52 (IV miejsce w tegorocznym rankingu)
Konarski – 58 (VI miejsce w tegorocznym rankingu)
Zatem podane powyżej wyniki wskazują wyraźnie, że szkoła z większą ilością punktów „wskoczyła” na wyższą pozycję rankingową, a powinno być odwrotnie: szkoła z większą ilością punktów powinna była znaleźć się na VI miejscu!
Kolejne pytanie, które nasuwa automatycznie – po co tworzyć rankingi, skoro wynik i tak jest ustalony zawczasu? Chochlik drukarski? Excel zastrajkował przy podsumowaniu? Inny błąd techniczny? Gdzie jest pies pogrzebany?
Jak wytłumaczyć dzieciom, które wkraczają w dorosłe życie i społeczności szkolnej i nie tylko, że ranking prawdopodobnie został zmanipulowany przez kogoś z zewnątrz? Czy być może miały miejsce jakieś wskazówki odgórno-partyjne?
Dlaczego wynik rankingu w „Kurierze” został wydrukowany post factum?
Dlaczego w tegorocznym rankingu nie ma na czerwonym tle wypozycjowanych miejsc? (dla porównania:
2018 rok – https://kurierwilenski.lt/2018/11/27/najlepsza-szkola-najlepszy-nauczyciel-xxiv-edycja-rankingu/
Być może nastał najwyższy czas, aby wyraźnie określić warunki i kryteria wyboru najlepszej szkoły i zawczasu podać to do wiadomości publicznej? Najważniejszym jednak zadaniem całej polskiej społeczności szkolnej na Litwie jest wyraźne zakomunikowanie: najwyższy czas na zmianę kierownictwa Macierzy Szkolnej. Z całym szacunkiem do osób starszych, ale może już czas ustąpić miejsce osobom młodszym i bardziej aktywnym, wnieść trochę „świeżego powiewu” w stęchliznę jednej z najważniejszych organizacji litewskich Polaków?