„Odejście papieża Franciszka w drugi dzień Wielkanocy (…) jest bardzo symboliczne, szczególnie dlatego, że podkreśla naszą wiarę w zmartwychwstanie. Jezus przez swoje zmartwychwstanie otworzył nam drogę do życia wiecznego, a odejście papieża Franciszka tego dnia podkreśla tę nadzieję w życie wieczne, którą Jezus nam dał” – powiedział dziennikarzom, arcybiskup Gintaras Grušas.
Jeszcze w niedzielę wielkanocną papież pozdrawiał tłumy na Placu Świętego Piotra w Watykanie, chociaż po ciężkiej chorobie nadal zmagał się z problemami zdrowotnymi.
Pochodzący z Argentyny papież, zdaniem arcybiskupa Grušasa, poszerzył rozumienie Kościoła powszechnego, kierując uwagę wiernych na takie kontynenty jak Azja, Afryka i Ameryka Łacińska.
„Wydaje mi się, że jego nieeuropejskie spojrzenie pomogło dostrzec Kościół powszechny w szerszej perspektywie. Skupił uwagę (na – BNS) Azji, Afryce, Ameryce Łacińskiej. Z pewnością również przy mianowaniu nowych kardynałów zmienił oblicze kolegium kardynalskiego” – oznajmił arcybiskup Gintaras Grušas.
Według arcybiskupa, papież wyróżniał się także dużą popularnością wśród młodzieży oraz tych, którzy „są z dala od Kościoła”.
W chwili obecnej oczekuje się na więcej informacji z Watykanu dotyczących pogrzebu papieża, po czym zostanie podjęta decyzja o organizacji ceremonii żałobnych na Litwie.
„Zgodnie z procedurami Watykanu przewidziane są dziewięć dni żałoby, które rozpoczynają się od pogrzebu papieża. Na pewno odbędą się żałobne msze. Istnieje możliwość, że wydarzenia te odbędą się jeszcze przed, ale to zależy od okoliczności” – powiedział.
Zdaniem arcybiskupa sytuację utrudnia fakt, że w tym tygodniu Kościół obchodzi Wielkanoc, więc główne msze żałobne planowane są po pogrzebie papieża.
„W tej chwili sytuację utrudnia fakt, że Kościół przez cały tydzień obchodzi Wielkanoc. Powstaje pewien konflikt między świętowaniem Wielkanocy, która jest najwyższym świętem Kościoła, a nabożeństwami żałobnymi. Główne msze żałobne odbędą się po pogrzebie, a to już będzie po oktawie Wielkanocy” – dodał G. Grušas.
Redakcja ZW.LT przypomina, że papież Franciszek zmarł w 21 kwietnia o godzinie 7:35 w wieku 88 lat. Na początku roku, papież Franciszek dwukrotnie był bliski śmierci, gdy chorował na zapalenie płuc.
Franciszek, który cierpiał na przewlekłą chorobę płuc i w młodości przeszedł operację usunięcia części jednego płuca, 14 lutego trafił do szpitala Gemelli z powodu kryzysu oddechowego, który przekształcił się w zapalenie płuc obejmujące oba płuca.
W szpitalu spędził 38 dni, po czym 23 marca został wypisany.
