
„Nie kategoryczne oświadczenia rozwiązują konflikty, a aktywna praca, cierpliwość i czas” – napisał Artūras Zuokas na swoim przedwyborczym profilu w Facebooku.
„Jak zaznaczają zachodni eksperci, ich politycy nie rozumieją Rosji, a W. Putin nie rozumie Zachodu. Widzę tu priorytet litewskiej polityki zagranicznej, gdzie nasi dyplomaci mogliby być dobrymi pomocnikami. Dlaczego nie mogliby właśnie w Wilnie spotkać się prezydent USA Barack Obama i prezydent Rosji Władimir Putin dla omówienia sytuacji w regionie” – podzielił się swoim pomysłem kandydat na prezydenta.