
Komisja oświadczyła, że na razie nie doczekała się wyjaśnień od kierownictwa telewizji w sprawie popełnionych naruszeń. Dlatego retransmisja może być tymczasowo wstrzymana. Termin złożenia wyjaśnień kończy się 11 kwietnia.
Przewodniczący Komisji Litewskiego Radia i Telewizji Edmundas Vaitekūnas oświadczył, że raczej nie ma nadziei na to, iż telewizja wyeliminuje naruszenia į zacznie współpracować z komisją. Niestety proces wstrzymania retransmisji może potrwać.
W marcu komisja poinformowała kierownictwo NTV Mir, że w ciągu 12 miesięcy w telewizji pojawiła się informacja nawołująca do nienawiści. O tym została poinformowana również Komisja Europejska.
Wczoraj Komisja Litewskiego Radia i Telewizji podjęła decyzję w sprawie wstrzymania na okres trzech miesięcy retransmisję rosyjskiej stacji telewizyjnej RTR Planeta.
W opinii komisji, telewizja w swoich programach podżegała do nienawiści i wojny, ponadto po raz kolejny złamała Ustawę o informowaniu społeczeństwa. Komisja zapewnia, że o naruszeniach i planowanych środkach poinformuje Komisję Europejską.
Decyzja uprawomocni się z dniem 13 kwietnia. Przewodniczący komisji Edmundas Vaitekūnas poinformował agencję BNS, że taką praktykę zastosowano w UE po raz pierwszy.
Premier poparł tę decyzję komisji. „Nie sądzę, że komisja przesadziła. Jestem przekonany, że postąpiła bardzo odpowiedzialnie. Już od jakiegoś czasu mówiono o tym. Ci, którzy oglądali ten kanał, mogli się przekonać, że o Litwie podawano bardzo dużo kłamliwej informacji“- powiedział dla Žinių radijas Algiradas Butkevičius.
Minister spraw zagranicznych Linas Linkevičius, który obecnie przebywa z oficjalną wizytą w Brazylii, oświadczył, że jego zdaniem zakazy retransmisji rosyjskich telewizji nie rozwiązują problemu wrogiej propagandy.