Kierowictwo spółki „Pieno žvaigždės” obcięło wynagrodzenia, pracowicy są wysyłani na przymusowe urlopy. Inne duże przedsiębiorstwa tiwredzą, że narazie nie stosują żadnych drastycznych posunięć.
Obecnie nikt nie może odpowiedzieć na pytanie, kiedy Rosja odwoła embargo. Dlatego Litwini szukają innych kierunków eksportu, mimo mniejszych zysków na tych rynkach.