
We czwartek (26 stycznia) policja i lekarze pogotowia zostali poinformowani o czteroletnim dziecku, skatowanym w mieszkaniu przy ulicy Midaugo w Kiejdanach.
Na samym początku lekarze określili stan dziecka jako ciężki i nie dawali szans na przeżycie.
W związku z tragedią policja zatrzymała 23-letnią matkę chłopca i jej 27-letniego konkubenta. Wszczęto dochodzenie.
Matka skatowanego dziecka i jej konkubent są znani policji – poinformował prokurator badający sprawę. Pracownicy Służby Ochrony Praw Dziecka wiedzieli o tym, że czterolatek jest bity – poinformował z kolei lekarz kowieńskiej kliniki pediatrycznej Vaidotas Gurskis podczas konferencji prasowej.
Pogotowie miał wezwać konkubent, który wskazał, że syna skatowała matka.
Premier Saulius Skvernelis oświadczył w piątek, że Sejm w trybie przyśpieszonym powinien przyjąć poprawki dotyczące ochrony praw dziecka.