W tym roku władze Rosji nie wydały wiz dla uczestników „Misji Sybir”, którzy co roku porządkują mogiły zesłańców w Rosji. Z tego powodu ekspedycja pojechała do Kazachstanu.
„Uczestnicy zlotu „Z Litwą w sercu“ żądają, aby władze Federacji Rosyjskiej zrezygnował z tendencyjnego i na niczym nie opartego zakazu wobec „Misji Sybir”. Nie warto szukać pretekstów do zastopowania tej młodzieżowej inicjatywy” – napisano w rezolucji.
Pod koniec sierpnia rzecznik prasowy MSZ Rosyjskiej Federacji Marija Zacharowa poinformowała, że uczestnikom Misji Sybir nie zostana wydane wizy.
17 lipca do Kraju Krasnojarskiego musieli wyruszyć dwie ekspedycje, które miały odwiedzić groby i miejsca związane z litewskimi zesłańcami.
Zacharowa poinformowała, że wizy nie zostaną wydane, ponieważ nie ma dwustronnej umowy w sprawie opieki nad grobami cywilnymi i wojskowymi.
MSZ RL poinformowało, że rosyjski projekt dotyczący dwustronnej umowy w sprawie opieki nad grobami nie odpowiada interesom Litwy.
W latach 1940-53 z Litwy zesłano ponad 130 tys. osób.
Zlot przyjął również rezolucję w sprawie rzeźby Pogoni na placu łukskim, która w lipcu stanęła w Kownie, a nie Wilnie.
„Byli więźniowie polityczni, zesłańcy į partyzanci oraz wszyscy bojownicy į obrońcy niepodległości Litwy, w rocznicę 100.lecia odzyskania niepodległości, zostali zawiedzeni brakiem pogoni na placu łukiskim“ – napisano w oświadczeniu.
Zdaniem uczestników obecna władza centralna i stołeczna powinna przyjąć odpowiedzialność za zaistniały stan rzeczy.
