
Jedna osoba została zatrzymana na 10 dni – poinformował Departament Policji.
6 października policja została poinformowana o kupowaniu głosów w Szyłokarczmie. W ten sam dzień policja wszczęła dwa dochodzenia.
W trakcie dochodzenia policja wyjaśniła, że mieszkańcom Szyłokarczmy proponowano alkohol, papierosy i gotówkę w zamian za oddanie głosów na kandydatów konkretnej partii.
Portal 15min.lt podał, że głosy były kupowane na rzecz wiceprzewodniczącego Sejmu z partii Porządek i sprawiedliwość Kęstasa Komskisa.
W trakcie wyborów policja wszczęła cztery dochodzenia, a od początku kampanii wyborczej 13.