• Litwa
  • 13 maja, 2013 6:55

Zabójcze słońce. „W maju jest najwięcej oparzeń słonecznych”

Dermatolodzy alarmują przed majowym słońcem. Piknikowanie, wylegiwanie się na trawie w słońcu bez nadmiaru ubrań - takie zachowania mogą narazić nas na poparzenia.

Renata Butkiewicz
Zabójcze słońce. „W maju jest najwięcej oparzeń słonecznych”

Po zimie nasza skóra nie jest przyzwyczajona do długiej ekspozycji na promienie ultrafioletowe. Jeśli nagle wystawimy ją na wielogodzinne opalanie może się skończyć oparzeniem słonecznym.

,,To w maju jest najwięcej oparzeń słonecznych, a oparzenia to coś, co może nas bardzo szybko zabić. Jest to największy czynnik ryzyka rozwoju czerniaka, a czerniak nie zabija nas w wieku 70 lat, jak większość innych nowotworów skóry, tylko o wiele wcześniej, nawet w wieku 40 lat” – zaznaczają dermatolodzy.

Żeby zapobiec wiosennym oparzeniom lekarze zalecają stosowanie kremów z filtrem, a przede wszystkim stopniowe przyzwyczajanie skóry do słońca. Wystarczy 20 minutowa ekspozycja podczas porannego spaceru ok. 10 rano.

Zdecydowanie powinno się unikać słońca w południe, kiedy to promieniowanie jest najsilniejsze.

PODCASTY I GALERIE