
Około 30 proc. Litwinów ubezpiecza swoje mienie i w razie nieszczęśliwego wypadku korzysta z odszkodowania. 10 proc. w takich sytuacjach prosi o pomoc finansową rodzinę lub przyjaciół.
„W porównaniu z Europą Zachodnią mieszkańcy naszego kraju doświadczają dużych strat materialnych, których mogłoby nie być. Ludzie tracą ogromne pieniądze, bo nie ubezpieczają swego mienia. Jeżeli podczas pożaru w bloku zostanie zalanych 10 mieszkań, właściciele 7 z nich sami będą płacić za remont i tylko 3 sąsiadów otrzyma odszkodowania od spółek ubezpieczeniowych“ – mówi dyrektor Departamentu Szkód PZU Lietuva Gytis Matiukas.
Dyrektor wspomniał jednak, że liczba mieszkańców korzystających z ubezpieczenia systematycznie wzrasta. Mimo to Litwa pozostaje daleko w tyle za Europą, a nawet za sąsiednią Polską.