
Taką prośbę do ministerstwa zgłosiły jakiś czas temu przychodnie w Szeszkinie i Karoliniszkach, którym nie udaje się wykorzystać wszystkich szczepionek zakupionych ze środków państwowych.
„Sytuacja jest oceniana, nie ma jeszcze rozwiązania tego problemu” – powiedział resort.
Obecnie szczepionka zakupiona ze środków Funduszu Obowiązkowego Ubezpieczenia Zdrowotnego jest stosowana bezpłatnie dla osób powyżej 65 roku życia, kobiet w ciąży, podopiecznych zakładów opieki społecznej, pacjentów z chorobami onkologicznymi i przewlekłymi oraz pracownikom służby zdrowia.
Niewykorzystane szczepionki
Według Ingridy Savickienė, zastępcy dyrektora ds. leczenia w przychodni wileńskiej w Szeszkini, o tej porze roku zwykle wykorzystuje się wszystkie szczepionki, ale obecnie w przychodni jest jeszcze kilkaset.
„Zapraszamy pacjentów należących do grupy ryzyka, których szczepimy, ale także poprosiliśmy ministerstwo o zezwolenie na szczepienie wszystkich pacjentów” – powiedziała I. Savickienė.
Według niej liczba osób zaszczepionych przeciwko grypie z powodu pandemii koronawirusa jest w ostatnim czasie „nieco niższa”.
„Jest to częściowo spowodowane faktem, że niektórzy ludzie pracują zdalnie, mniej komunikują się i uważają, że nie trzeba ich szczepić, ponieważ prawdopodobieństwo zarażenia jest niskie” – powiedziała przedstawicielka przychodni w Szeszkini.
Państwowy Fundusz Ubezpieczeń Zdrowotnych podał, że w tym sezonie grypowym do placówek medycznych trafiło 224 tys. 862 dawek szczepionki. Na które wydano prawie 2 mln euro.
„Liczba wykorzystanych szczepionek nadal jest obliczana i jest za wcześnie, aby mówić o pozostałościach” – powiedział Państwowy Fundusz Ubezpieczeń Zdrowotnych w komentarzu.
Trwający sezon grypowy
Według Państwowego Funduszu Ubezpieczeń Zdrowotnych wzrost zachorowań na grypę obserwuje się zwykle w styczniu i lutym, a także na wiosnę, więc „szczepienie przeciw grypie jest nadal możliwe i ma sens”.
Gdy termin ważności szczepionki dobiega końca, zostają one podane utylizacji, gdyż nie nadają się już do przyszłorocznego sezonu.
Według Narodowego Centrum Zdrowia Publicznego sezon grypowy na Litwie zaczyna się zwykle w październiku i trwa do maja.
„Ten sezon grypowy jest bardziej podobny do tego, co obserwowaliśmy przed pandemią COVID-19 – od początku stycznia obserwujemy tendencje wzrostowe” – powiedziała rzeczniczka Narodowego Centrum Zdrowia Publicznego Justina Petravičienė.
Według niej kwarantanna miała pozytywny wpływ w zeszłym roku – nikt nie był leczony na grypę w szpitalach ze względu na spadek aktywności ludzi.
„Tylko w tym roku w zeszłym tygodniu dziewięć osób było hospitalizowanych na Litwie z powodu grypy” – powiedziała J. Petravičienė.
Według przedstawicielki Narodowego Centrum Zdrowia Publicznego szczepionka przeciw grypie jest zalecana przez cały sezon grypowy, ale ostateczną decyzję sugerujemy przyjąć po konsultacji z lekarzem rodzinnym.