
Co prawda zarobki rosły nierównomiernie: urzędnicy wyższego szczebla mogli cieszyć się podwyżką na wysokości kilkuset euro, niższego – zaledwie kilku euro.
Przewodnicząca sejmowego Komitetu Audytu Ingrida Šimonytė wytłumaczyła, że z powodu systemu kategorii. Więc zwiększając podstawowe wynagrodzenie u urzędników niższej kategorii wynagrodzenie wzrosło o kilka euro, posiadacze wyższej kategorii mogą cieszyć większą podwyżką.
Zdaniem Šimonytės obecny system nie dostrzega kompetencji osoby, dlatego bardzo często urzędnicy opuszczają służbę państwową.