
Jak podaliśmy wczoraj, w poniedziałek (13 maja) doszło do zatrzymania czterech mężczyzn, posiadających przy sobie 4,5 mln litów w gotówce. Mężczyźni są związani z działalnością jednego z największych przedsiębiorstw międzynarodowych na Litwie. Według wstępnych informacji, podanych przez funkcjonariuszy Służby ds. Badań Przestępstw Finansowych i Prokuratury Generalnej, zatrzymani są podejrzewani o nielegalną działalność komercyjną oraz nielegalny handel produktami naftowymi.
Szef rządu powiedział, że nie może ujawniać szczegółów ze względu na dobro śledztwa. Odnotował jedynie, że sprawa dotyczy nie tylko Litwy, bowiem nielegalny proceder prowadzono w krajach sąsiednich i innych państwach Unii Europejskiej.
Zarekwirowaną w gotówce kwotę stanowi prawie 4 tys. banknotów w różnej walucie. Zdaniem funkcjonariuszy jest to największa skonfiskowana kiedykolwiek suma, a przypadek ilustruje zasięg szarej strefy gospodarki w kraju.
Prokuratura Generalna wszczęła wstępne dochodzenie. Prokurator Generalny wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie w stosunku do mężczyzn środków zabezpieczających w postaci aresztu.