
Każdy z ministrów, w ciągu pierwszych 6 miesięcy, mógł wydać 4,2 tys. euro. W przypadku, jeśli środki finansowe nie były wykorzystane, musiały wrócić do budżetu państwa.
Olekas wydał ponad 2,4 tys. euro, spośród których 1,5 tys. euro wydał na upominki. Na służbowe obiady i kolacje minister ochrony kraju wydał 940 euro.
Minister Kultury Šarūnas Birutis wydał 2,2 tys. euro. Najwięcej pochłonęły spotkania z zagranicznymi delegacjami.
Najmniej wydał minister środowiska Kęstutis Trečiokas. Jego koszty reprezentacyjne wyniosły zaledwie 45,5 euro, za które kupił cukierki dla dzieci w ramach akcji „Paukščiai grįžta namo“.
Natomiast premier Algirdas Butkevičius oraz ministrowie finansów i łączności – Rimantas Šadžius i Rimantas Sinkevičius nie wydali ani centa. Nowa minister oświaty, która swoje stanowisko piastuje od dwóch miesięcy, Audronė Pitrėnienė, również nie wykorzystała swych funduszy.