
„Pogratulowałam chyba przed 10 czy 15 minutami. Życzyłam mu powodzenia w jednoczeniu ludzi” – powiedziała dla LRT kandydatka.
,,Nie wiem dlaczego ludzie komplikują pewne sprawy i sądzą, że przegrana w wyborach oznacza koniec świata. Jutro świat będzie funkcjonował, a ja w nim” – dodała Šimonytė
Po przeliczeniu głosów w 1334 (z 1972) komisjach wyborczych Gitanasa Nausėdę popiera 71.86 proc. wyborców, a Ingridę Šimonytė – 26.68 proc.
Na Wileńszczyźnie wygrywa również Nausėda. W rejonie wileńskim jego wynik jest na poziomie 83,35 proc., a w rejonie solecznickim 92,22 proc.
W II turze wyborów prezydenckich uczestniczyło dwóch kandydatów: Gitanas Nausėda i Ingrida Šimonytė.