„Ten konkurs wkracza w ostatnią fazę. Mam nadzieję, że w pierwszych tygodniach września zapadnie decyzja, kto zostanie nowym szefem instytucji” – powiedziała minister edukacji, nauki i sportu Radvilė Morkūnaitė-Mikulėnienėwe wtorek radiu Žinių.
Ministerstwo Edukacji, Nauki i Sportu musiało już przedłużyć konkurs na stanowisko szefa NŠA ze względu na niewystarczającą liczbę kandydatów.
Obecnie agencją tymczasowo kieruje Aidas Aldakauskas, który wcześniej pełnił funkcję dyrektora Działu Oceny Jakości. On także ubiega się o stanowisko dyrektora NŠA.
Szef NŠA musi zapewnić skuteczne monitorowanie systemu edukacji, doradzać szkołom i wydawać zalecenia dotyczące udoskonalenia działań, dostarczać społeczności edukacyjnej odpowiednie dane, opracowywać cyfrową ocenę wyników kształcenia ogólnego, otwierając możliwości jej dostosowania do różnych potrzeb edukacyjnych uczniów i wykorzystując nowoczesne formy. Odpowiada on także za przejrzyste i sprawne przeprowadzanie egzaminów.
Sama agencja w tym roku została skrytykowana za zadania, jakie pojawiły się na egzaminach państwowych i za błędy sprawdzających, z powodu których ponad 5 proc. abiturientów miało zmienione wyniki matury.
„Od Agencji Oświaty wiele zależy. Innym razem wydaje się (…), że nawet niektóre błędy w procesie przeprowadzania egzaminów państwowych wynikały z faktu, na pewnym poziomie zmieniły się osoby z dużym doświadczeniem, a to zaburza równowagę systemu” – powiedziała minister oświaty.