„Zgodnie z wojskowymi procedurami podniesiono poziom gotowości jednostek wojskowych” – poinformowało w środę wojsko.
Według nich, zgodnie z przewidzianymi procedurami, trzeba obowiązkowo reagować na takie przypadki jak w Polsce.
Rzecznik dowódcy armii, kpt. Rūta Montvilė, powiedziała, że decyzja ta skróciła czas reakcji jednostek wojskowych, „mających na celu reagowanie na potencjalne zagrożenia i wykonywanie powierzonych im zadań”.
Dwóch lokalnych mieszkańców zginęło, gdy rakieta wylądowała w Polsce, w pobliżu granicy z Ukrainą, we wtorek wieczorem.
NATO twierdzi, że eksplozja została prawdopodobnie spowodowana przez ukraińskie rakiety przeciwlotnicze, ale Rosja ponosi ciężar odpowiedzialności. Podobne stanowisko zajęli przywódcy głównych państw zachodnich.