Wniosek zatwierdziło 62 posłów, 27 głosowało przeciw, a 26 posłów wstrzymało się od głosu.
Rita Tamašunienė, przedstawicielka AWPL-ZchR, która poparła złożenie wniosku, zwróciła się do Sejmu o zezwolenie na wprowadzenie w życie konstytucyjnej zasady prawa do obrony.
„Wybory są zawsze sprawdzianem demokracji. Słyszymy to zdanie zwłaszcza teraz, gdy potężne państwo wybiera swojego prezydenta i mówimy o prawie do obrony. (…) Nie należy oceniać tego, że Sejm nie został zwołany na czas, tym samym naruszając przepisy. Sąd Konstytucyjny odpowie na wszystkie pytania” – powiedziała Tamašunienė.
Tymczasem konserwatysta Kęstutis Masiulis widzi w działaniach AWPL-ZchR próby „zachowywania się podobnie jak w Polsce i krok po kroku ograniczania wolności mediów”.
Jest on przekonany, że działania Andriusa Tapinasa w żaden sposób nie zaszkodziły AWPL-ZchR.