
Prezydent Izreala przyjedzie na Litwę na zaproszenie Dalii Grybauskaitė. Gość wyląduje w Wilnie już we wtorek, oficjalne spotkania są jednak zaplanowane na środę i czwartek.
Podczas spotkania prezydentów obu krajów zostaną omówione stosunki dwustronne Litwy i Izraela a także Unii Europejskiej i Izraela, sytuacja na Bliskim Wschodzie, kwestie zachowania dziedzictwa żydowskiego na Litwie, wpsółpraca w dziedzinie innowacji i technologii.
W czwartek przywódcy państw wezmą udział w ceremonii uczczenia ofiar Holocaustu przy memoriale w Ponarach. Tego dnia po południu Sz. Peres spotka się w wileńskim ratuszu ze społecznością żydowską Litwy. Podczas tego spotkania prezydent Izraela otrzyma tytuł honorowego obywatela Wilna.
Komentując zbliżającą się wizytę Sz. Peresa, minister spraw zagranicznych Linas Linkevičius wyraził dziś zadowolenie z poprawy stosunków z Izraelem, stwierdzając jednocześnie, że należy zadbać o to, by nie uległy one pogorszeniu.
„Podstawy są wspaniałe, dialog rozpoczęty, sądzę, że wizyta na najwyższym szczeblu, do której niegługo dojdzie, będzie kolejnym bodźcem współpracy” – powiedział Linkevičius w wywiadzie dla rozgłośni „Žinių raidjas”. Szef dyplomacji dodał, że ocieplenie stosunków nastąpiło w czasie jego poprzedniej wizyty do Izraela. W ocenie ministra Litwa i Izrael mają za sobą różne etapy.
„Historię należy szanować. Nikt nie może być zwolniony z odpowiedzialności za przestępstwa, których dokonał w czasie i po wojnie, rozumiemy się o czym mówię. Tu powinniśmy przyznać się do winy, przypominając jednocześnie, że było wielu Litwinów, którzy ratowali Żydów” – powiedział minister.