
Według LRT, częściej za zakazem opowiadają się osoby powyżej 50. roku życia, mieszkańcy wsi i mniejszych miast, emeryci oraz rodzice dzieci w wieku 7–12 lat.
Przeciwnikami zakazu częściej są młodzi ludzie poniżej 30. roku życia, mieszkańcy dużych miast, osoby o najwyższych dochodach rodzinnych (ponad 2000 euro miesięcznie), kadra kierownicza, ucząca się młodzież oraz przedstawiciele mniejszości narodowych.
Reprezentatywne badanie opinii publicznej przeprowadziła firma badania rynku i opinii społecznej „Baltijos tyrimai” z Litwy i Wielkiej Brytanii w dniach 5–19 kwietnia. Przebadano 1015 mieszkańców Litwy w 111 lokalizacjach.
Dodatkowo przepytano też uczniów w wieku 15–19 lat w całym kraju — w sumie 109 osób. Tylko 29 proc. z nich popiera zakaz używania telefonów w szkołach, 66 proc. jest przeciwna, a 5 proc. nie miało zdania.
Redakcja ZW.LT przypomina, że w marcu Sejm po pierwszym czytaniu poparł dwa projekty dotyczące zakazu używania telefonów w szkołach.
Zgodnie z projektem „chłopów”, używanie technologii informacyjnych i komunikacyjnych w szkołach w celach innych niż edukacyjne byłoby zabronione, z wyjątkiem sytuacji szczególnych określonych przez regulamin danej placówki.
Drugi projekt, zgłoszony przez konserwatystów, zakłada zakaz korzystania z prywatnych telefonów komórkowych, tabletów, smartwatchy i innych inteligentnych urządzeń przez uczniów klas 1–10.
Tymczasem minister edukacji, nauki i sportu Litwy, Raminta Popovienė stwierdziła, że nie należy wprowadzać takiego zakazu ustawowo. Według niej obecnie działa grupa robocza przygotowująca regulacje dotyczące używania telefonów w szkołach. Nowe zasady mogłyby wejść w życie od września.