Badanie, w którym przyjrzano się nawykom długoterminowego oszczędzania Litwinów wykazało, że większość z nich w przypadku utraty pracy miałoby dwa podstawowe źródła dochodu – zasiłki państwowe i oszczędności.
Zarówno przed dwoma laty, jak i w tym roku, 75 proc. ankietowanych uważa, że państwo nie będzie w stanie płacić emerytur odpowiadających ich potrzebom. Co szósty respondent uważa, że na starość będzie musiał prosić o pomoc rodziny i krewnych.
W przypadku nieszczęścia większość uczestników badania spodziewałoby się pomocy państwa. Na zasiłki w 2017 roku liczyło 65 proc. ankietowanych, w 2019 roku – 71 proc.
Mimo to 63 proc. ankietowanych uważa, że państwo nie ma wystarczających możliwości, aby zaopiekować się człowiekiem w przypadku ciężkiej choroby, nieszczęśliwego wypadku, utraty zdolności do pracy czy straty głównego karmiciela rodziny. W 2017 roku odsetek ten wynosił 70 proc.