Szef resortu poinformował, że podwładna, która doczekała się krytyki za zmiany wprowadzone do przepisów polowania, zostanie zwolniona na własne życzenie od przyszłego tygodnia.
„To napięcie i inne rzeczy… Takie były okoliczności. Ten tydzień jest jej ostatnim tygodniem pracy” – powiedział minister Mažeika.