
27 lipca w trakcie parady polityk został zatrzymany, gdy wspólnie z przewnikami przemarszu próbował przedrzeć się przez kordon policji. Poseł został najpierw położony twarzą do ziemi, a następnie wsadzony do samochodu policyjnego i wywieziony na komisariat.
Kara w wysokości 200 litów została nałożona za zerwanie taśmy policyjnej „Stop policja”.
P. Gražulis zaskarżył przyznanie grzywny w sądzie, który w piątek rozpatrzył jego wniosek. Na posiedzenie sądu poseł przybył z adwokatem Rimasem Andrikisem.
Obrońca oświadczył, że P. Gražulis nie wdarł się, a przez samych policjantów został wciągnięty na ogrodzony teren. Wnioskował on o umorzenie postępowania administracyjnego wobec posła. Decyzja sądu zostanie ogłoszona w przyszły czwartek.