
W ten sposób rosyjskie władze skomentowały wypowiedź prezydent Dali Grybauskaite, która w wywiadzie dla portalu 15min.lt wspomniała, że stosunki litewsko-rosyjskie mogłyby się zmienić, gdyby Moskwa zrezygnowała z prowadzenia agresywnej polityki.
,,Jeżeli to nie chwyt marketingowy, a poważna i obmyślana decyzja w sprawie zmiany dotychczasowej pozycji, wówczas ocenimy to nie według oświadczeń, a realnych działań. Bardzo często wypowiedzi i działania ze sobą kontrastują” – powiedziała dziennikarzom we czwartek rzeczniczka rosyjskiego MSZ Marija Zacharova.
Jak dodała, Moskwa oczekuje od litewskiej prezydent okazania spolegliwości o której wspomniała w wywiadzie.
W ubiegłym tygodniu Grybauskaite udzieliła wywiadu w którym powiedziała, że Litwa mogłaby zmienić swój stosunek do Moskwy, gdyby ta zrezygnowała z okupowanych terytoriów na Ukrainie oraz prowadzenia agresywnej polityki w stosunku do Europy Wschodniej.
Głowa litewskiego państwa podkreśliła, że w związku ze zmianami geopolitycznymi, Litwa powinna zmieniać pozycję względem Rosji, ale bez rezygnowania ze swojej pozycji.