
Zgodnie z wyrokiem sądu, portret Stalina z którym W. Iwanow pojawił się na Cmentarzu Antokolskim w trakcie obchodów Dnia Zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami ma być skonfiskowany.
W. Iwanow początkowo odwołał się od wyroku, tłumacząc, że chciał uhonorować Stalina, nie jako dyktatora oraz człowieka, który okupował Litwę, a tylko jako jednego z autorów zwycięstwa podczas II wojny światowej. Wileński Sąd Okręgowy odrzucił apelację.
Zgodnie z litewskim ustawodawstwem za publiczne demonstrowanie sowieckiej symboliki albo sowieckich funkcjonariuszy grozi kara grzywny w wysokości od 500 do 1000 litów.
W. Iwanow w 1997 r. już był skazany na rok więzienia, za zniesławienie poległych 13 stycznia 1991 roku. W swojej książce „Litewskie więzienie” W. Iwanow twierdził, że zdarzenia ze stycznia 1991 r. są litewską falsyfikacją, a armia sowiecka nikogo nie zabiła.