
„Od czasu ogłoszenia mobilizacji w Rosji Departament Migracji otrzymał trzy wnioski o azyl od obywateli rosyjskich, ale wnioski te nie mają związku z mobilizacją i zostały złożone przez osoby, które mają prawo przebywać na Litwie” – czytamy w oświadczeniu resortu.
„Decyzja o azylu powinna opierać się na obawach przed prześladowaniem w związku z odmową odbycia służby wojskowej lub obawą przed popełnieniem zbrodni wojennych” – czytamy w raporcie.
Opis procedury udzielania azylu na Litwie stanowi, że dana osoba może otrzymać azyl, jeśli zostanie stwierdzone, że ma uzasadnioną obawę przed prześladowaniem za odmowę pełnienia służby wojskowej w czasie konfliktu, co wiązałoby się z popełnieniem zbrodni przeciwko pokojowi, ludzkości.
Przy podejmowaniu decyzji sprawdzane są wszystkie okoliczności, każdy przypadek rozpatrywany jest indywidualnie, we współpracy z odpowiedzialnymi instytucjami zgodnie z przyjętymi zaleceniami metodycznymi.
Stwierdzono również, że azyl na Litwie byłby przyznany tylko w wypadku, jeśli osoba ta nie stanowi poważnego zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa litewskiego.
Departament Migracji rozpatruje każdy wniosek o azyl i podejmuje indywidualne decyzje.
Według danych Ministerstwa od początku roku o azyl na Litwie wystąpiło 125 obywateli Rosji. W ubiegłym roku było 132 takich wniosków.
Rosyjski przywódca Władimir Putin ogłosił w zeszłym tygodniu częściową mobilizację w kraju. Według niego pobór dotyczy rezerwistów, przede wszystkim tych z doświadczeniem. Rosja spodziewa się zmobilizować około 300 tys. żołnierzy.
Tbilisi poinformowało, że liczba Rosjan przybywających codziennie do sąsiedniego Sakartveli prawie się podwoiła od czasu, gdy prezydent Rosji ogłosił częściową mobilizację do wojny na Ukrainie. Kolejki pojawiają się na granicy Rosji z Kazachstanem, Mongolią.