Liczba ofiar śmiertelnych spadła o około 23% w porównaniu do roku 2023. Wówczas na litewskich drogach miało miejsce prawie tyle samo wypadków, jednak zginęło 160 osób. Liczba rannych również zmniejszyła się, spadając z 3256 do 3237.
Zgodnie z danymi agencji, liczba pieszych ofiar śmiertelnych pozostaje na podobnym poziomie – w 2024 roku zginęło 33 pieszych, a w 2023 roku – 34. Ponadto, 670 pieszych zostało rannych w ubiegłym roku.
W ubiegłym roku odnotowano dwa masowe wypadki, w których zginęło więcej niż jedna osoba w jednym zdarzeniu, podczas gdy w 2023 roku takich wypadków było 12.
Według Agencji Kompetencji Transportowych, w 2024 roku w Wilnie zginęło 14 osób, w Kownie – 5, a w Kłajpedzie – 2.
„Dokładniejsze analizy, tendencje i inne spostrzeżenia zostaną opublikowane wraz z rocznym raportem na temat statystyki wypadków drogowych” – podaje agencja.
W piątek władze miasta Kowno poinformowały, że w ciągu ostatnich pięciu lat na nieuregulowanych przejściach dla pieszych w mieście nie zginął żaden pieszy.
Władze miejskie wiążą ten fakt z używaniem w Kownie, wyłącznie tam stosowanego, nieregulowanego oznakowania poziomego w kształcie rombu, które nie jest uwzględnione w przepisach ruchu drogowego.
Przedstawicielka Agencji Kompetencji Transportowych, Živilė Burdaitė, potwierdziła BNS, że w latach 2020–2024 na nieuregulowanych przejściach dla pieszych w Kownie nie zginął żaden pieszy, jednak nie mogła stwierdzić, czy jest to związane z tym oznakowaniem.
Z danych agencji wynika, że na przejściach dla pieszych w Kłajpedzie w ubiegłym roku nie zginął żaden pieszy, zarówno na przejściu regulowanym, jak i nieregulowanym. W Szawlach i Poniewieżu odnotowano po jednej ofierze śmiertelnej, a w Wilnie – dwie.
Według agencji, na przejściu dla pieszych zginęło nieco ponad ćwierć wszystkich pieszych ofiar śmiertelnych. Około połowa z nich to osoby w wieku 65 lat i starsze.