„W ciągu 12 lat uporządkowaliśmy największe miejsca pochówku Litwinów na Syberii, jest jednak ciągle wiele mniejszych cmentarzyków, które niszczeją. Czasem wystarczy jednego pożaru lasu czy większej burzy, żeby nie dało się już odnaleźć cmentarza. Na mniejszych cmentarzach bardziej efektywnie pracują mniejsze grupki, które sa bardziej mobilne. Mając dwie osobne ekspedycje, moglibyśmy zdziałać dwa razy więcej” – mówi kierownik Misji Sybir Arnoldas Fokas.
Zazwyczaj na Syberię jechała jedna grupa złożona z 16 osób. W tym roku wyruszą dwie grupy po 12 osób.
Ekspedycja rozpocznie się 17 lipca, w Dniu Jedności Litwinów Świata.
