
„W sierpniu-wrześniu zostanie powołanych 1 tys. 600, a w listopadzie-grudniu 1 tys. 400 osób. Pod koniec roku będziemy mieli ponad 3 tys. poborowych” – wyjaśnił dziennikarzom Paulauskas.
Szef komitetu wyjaśnił, że osoby wiekowo podlegające obowiązkowej służbie wojskowej, będą podzielone na grupy według regionów.
Minister ochrony kraju Juozasa Olekas proponuje likwidację zapisu, który przewiduje, że do wojska mogą być powołane osoby w wieku do 38 lat, posiadające wyższe wykształcenie. ,,Propozycja jest następująca powoływalibyśmy osoby w wieku 19-26 lat, które nie studiują oraz nie posiadają zaświadczenia o niezdolności do pełnienia służby wojskowej” – poinformował minister.
W poniedziałek prezydent Dalia Grybauskaitė podpisała poprawkę do ustawy, zgodnie z którą zostanie przywrócona obowiązkowa zasadnicza służba wojskowa.
Składając swój podpis prezydent podkreśliła, że jest to ważny krok ku wzmocnieniu obronności państwa. ,,Widzimy, że obywatele Litwy wykazują postawę obywatelską i są gotowi bronić swojej ojczyzny. Bezpieczeństwo narodowe jest obecnie priorytetem” – napisano w komunikacie prasowym.
Zgodnie z nowymi poprawkami, maksymalna liczba poborowych wyniesie od 16 840 do 21 960 żołnierzy
Pobór do wojska Litwa odwołała w 2008 roku.
Ponadto w związku z konfliktem na Ukrainie, Litwa w tym roku na obronę przeznaczy o jedną trzecią więcej niż w roku ubiegłym. Resort obrony ma otrzymać 427 mln euro, co stanowi równowartość 1,1 proc. PKB. Niedawno wojsko dozbrojono w sprzęt przeciwlotniczy i przeciwpancerny. Obecnie rozważana jest możliwość nabycie haubic i transporterów opancerzonych.