
Na jednorazowe premie w ubiegłym roku wydano łącznie około 270 tys. litów.
„Premie były przyznane z uzwględnieniem faktu, że w czasie przygotowań do prezydencji i w trakcie prezydencji pracownicy mieli o wiele więcej obowiązków służbowych. Pracownicy wykonywali dodatkowe skomplikowane zadania, wymagające nietypowych decyzji i dużej intensywności pracy” – czytamy w komunikacie MSZ.
Niektóre ministerstwa wyznaczały swoim pracownikom dodatki do pensji. Na przykład w Ministerstwie Zdrowia wydano na ten cel 220 tys. litów.
Ze wstępnych obliczeń wynika, że z 214 mln litów przeznaczonych na prezydencję, instytucje państwowe zaoszczędziły około 30 mln litów.