
Jak powiedziała dla BNS rzeczniczka Klinik Santaros Gitana Letukienė, pracownicy mogli zostać zarażeni koronawirusem zarówno przed, jak i po szczepieniu, ponieważ jedna dawka szczepionki nie rozwija jeszcze odporności organizmu.
„Przeciwciała pojawiają się po 11-12 dniach po pierwszym szczepieniu, ale to nie jest wciąż wystarczające, więc druga szczepionka jest potrzebna, aby ten proces był bardziej efektowny” – powiedziała.
Rzeczniczka Klinik Santaros powiedziała, że obecnie zdecydowano nie szczepić drugą dawką szczepionki tych, którzy chorują na COVID-19 i otrzymali pierwszą dawkę.
„Nie otrzymają jeszcze drugiej szczepionki. Będą przeprowadzane badania na przeciwciała, a wtedy będzie jasne. (…) Wygląda na to, że później znów będą potrzebować dwóch szczepionek” – powiedziała G. Letukienė.
Ponad 4,5 tys z 6 tys pracowników Klinik Santaros już się zaszczepiło. W piątek placówka planuje zakończyć proces szczepień pierwszej dawki.