
Najbardziej aktywni są wyborcy z rejonów ignalińskiego i łoździejskiego – w wyborach wzięło udział odpowiednio 21,06% i 19,83% wyborców. Najmniejsza frekwencja była w Kłajpedzie, gdzie w ciągu czterech dni swoją wolę wyraziło 4,07% wyborców, a w rejonie szawlskim – 4,14%.
W tym roku druga tura głosowania odbywa się w 34 rejonach. Przedterminowe głosowanie w bezpośrednich wyborach na mera w drugiej turze rozpoczęło się we wtorek i zakończyło się w czwartek.
Dziś w kraju trwa głosowanie w domu. Uprawnionych do głosowania w domu jest ponad 332 tys. osób, a zarejestrowało się blisko 60 tys. z nich. Głosowanie w domu jest skierowane do wyborców niepełnosprawnych i ich opiekunów, osób niezdolnych do pracy z powodu choroby, a także seniorów powyżej 70 lat.
W niedzielę, 19 marca, głosowanie będzie się odbywało w samorządowych dzielnicach wyborczych od 7.00 do 20.00.
Merowie w drugiej turze są wybierani m.in. również w Wilnie, rej. wileńskim i trockim.
Podczas I tury wybrano merów w 26 samorządach.
Cisza wyborcza, czyli zakaz prowadzenia kampanii wyborczej będzie obowiązywała od północy z soboty na niedzielę do godziny 20.00 w niedzielę.
Szefowa Głównej Komisji Wyborczej Jolanta Petkevičienė, że agitacja wyborcza może być prowadzona także w sobotę do godziny 00.00. Dodała, że przebieg wyborów będą obserwować przedstawiciele organizacji rządowej „Białe rękawiczki”.
Pierwsze głosy zostaną policzone w niedzielę wieczorem. Główna Komisja Wyborcza przypomina, że wyborcy mogą głosować na merów tylko w samorządach, w których zadeklarowali miejsce zamieszkania.
Wyborcy posiadający kilka nieruchomości w różnych samorządach mogą głosować w wyborach tylko na kandydatów z samorządu swojego zadeklarowanego miejsca zamieszkania, tak jak głosowali w I turze wyborów. Na przykład, jeśli wyborca posiada dom w rejonie wileńskim i zadeklarował miejsce zamieszkania w Wilnie, będzie głosował przy wyborze mera Wilna.