
Jak dodał, obecnie w laboratorium można przeprowadzić 1,5 tys. testów na dobę.
„Zostanie zaangażowany dodatkowy sprzęt. Już w jednej placówce zainstalowanie dodatkowego sprzętu pozwoli dwukrotnie zwiększyć wydajność” – stwierdził minister.
Minister zapewnił także, że Litwa zawarła niejedną umowę na zakup środków ochronnych, które mają dotrzeć z kilku źródeł – Chin, Korei Południowej i Zjednoczonego Królestwa.
Z powodu braku odczynników mobilne punkty kontrolne w Kownie i Kłajpedzie w niedzielę przyjmą tylko po 20 osób. Punkt w Wilnie będzie pracował przez całą dobę.
Lekarze w szpitalach alarmują o wyczerpujących się zapasach środków ochronnych – brakuje masek, respiratorów, rękawiczek i innego podstawowego wyposażenia. Kilku lekarzy zostało zarażonych koronawirusem, z tego powodu niektóre oddziały szpitalne i przychodnie zostają zamyknięte na kwarantannę. Od soboty z powodu stwierdzonego u dwóch pracowników koronawirusa nie działa Centrum Zdrowia Rodzinnego w klinice Santaros w Wilnie. Jedna z zarażonych medyków to ciężarna rezydentka.