
Niestety, niebezpiecznie zbliżamy się do granic możliwości – powiedział w piątek w wywiadzie dla radia LRT minister zdrowia Aurelijus Veryga.
Szef resortu zdrowia przyznaje, że są problemy z dodzwonieniem się na gorącą linię, ponieważ liczba zakażonych przybywa w zastraszającym tempie.
,,To jest co najmniej dziwne spodziewać się tego, że będziemy świętowali, biegali po zawodach, a system będzie testował niekończącą się liczbę ludzi i będzie w stanie ich wyleczyć i przyjąć” – zauważył.
,,Musimy to zrozumieć, osiągamy pewne granice i nadejdzie czas, kiedy na pewno nie będziemy w stanie odpowiedzieć na telefon lub przetestować wszystkiego, w pewnej mierze najwyraźniej nie jesteśmy w stanie już niektórych rzeczy robic” – powiedział minister w radiu LRT.
Resort zdrowia poszukuje rozwiązania, by ludzie byli w stanie skontaktować się z gorącą linią. Pod uwagę brana jest możliwość rejestracji przez Internet.
Laboratoria w kraju nie mają fizycznych możliwości przebadania bezgranicznej liczby testów. Dochodzi problem z przemęczeniem pracowników.
A. Veryga dodał, że zwiększany jest zakres pracy. Wcześniej laboratoria badały po 5 000 próbek dziennie,a teraz po 12 000.