• Litwa
  • 12 sierpnia, 2013 14:59

Valentinas Mazuronis: Dyskusja o białoruskiej elektrowni atomowej przypomina rozmowę ślepego z głuchym

Władze Białorusi w tym tygodniu organizują dyskusję na temat budowy elektrowni atomowej w Ostrowcu koło Grodna. Elektrownia atomowa ma stanąć 50 kilometrów od Wilna. Zdaniem litewskiego ministra środowiska Valentinasa Mazuronisa, władze Białorusi nie prowadzą konstruktywnej dyskusji z Litwą.

BNS
Valentinas Mazuronis: Dyskusja o białoruskiej elektrowni atomowej przypomina rozmowę ślepego z głuchym

Fot. BFL/Andrius Ufartas

„Sądzę, że taka dyskusja w ogóle jest bezprawna i bezsensowna, ponieważ przedmiotem takiej dyskusji powinno być udzielanie informacji o budowie elektrowni atomowej swoim sąsiadom, w tym wypadku Litwie. (…) Formalnie Białoruś udzieliła odpowiedzi na nasze pytania, ale te odpowiedzi nadal wywołują wiele niejasności po naszej stronie. Dotyczą one istotnych spraw, m.in. czy elektrownia będzie odpowiednio bezpieczna, dlaczego wybrano właśnie to miejsce, obok Wilna (…) Ta dyskusja przypomina mi trochę rozmowę ślepego z głuchym” – powiedział dla państwowego radia LRT Valentinas Mazuronis.

Elektrownia atomowa w Ostrowcu ma być zbudowana i sfinansowana przez Rosję. Litwa sądzi, że władze Białorusi łamią konwencję Espoo. Konwencja Espoo to konwencja o ocenach oddziaływania na środowisko w kontekście transgranicznym sporządzona w dniu 25 lutego 1991 roku w Espoo, w Finlandii.

Konwencja ta jest pierwszym dokumentem prawa międzynarodowego o charakterze wiążącym, który w całości poświęcony jest instytucji ocen oddziaływania na środowisko. Stwarza ona prawno-międzynarodowe ramy proceduralne dla wykonywania ocen oddziaływania na środowisko (OOŚ) w przypadkach, gdy inwestycja realizowana w jednym kraju (stronie pochodzenia) zasięgiem oddziaływania obejmuje terytorium innego państwa (strony narażonej), mogąc spowodować znaczące negatywne skutki dla środowiska.

PODCASTY I GALERIE