„Po wstaniu z pokoju, idąc, nagle zrobiło mi się źle i upadłem. (…) Jestem wypoczęty, ale doznałem urazu i mam sińce” – powiedział Valdas Adamkus w rozmowie z TV3.
Zgodnie z jego słowami, „wszystko jest w porządku” w kwestii siniaków, ale prezydent nadal odczuwa zawroty głowy.
„Próbują mnie ustabilizować, jak poradzić z zawrotami głowy, żeby mógłbymstać i chodzić” – dodał V. Adamkus.
Jak informowano wcześniej, były prezydent trafił do klinik Santaros w Wilnie w miniony piątek. W poniedziałek placówka medyczna poinformowała, że stan kardiologiczny byłego prezydenta pogorszył się. Lekarze hospitalizowali go w celu dalszych badań i obserwacji.