
„W przypadku zmiany sytuacji, żołnierze powrócą na granicę” – przekazał wiceminister. Jednocześnie podkreślił, że obecna sytuacja na granicy jest stabilna, została zainstalowana fizyczna bariera, a instalacja środków monitoringu jest na finiszu.
Żołnierze przestali pełnić stały dyżur na granicy z Białorusią, ale w razie potrzeby powołano grupy szybkiego reagowania wspierające Państwową Straż Graniczną.
Sejm w ubiegłym tygodniu przedłużył stan wyjątkowy, jednak postanowiono, że żołnierze będą wspomagać funkcjonariuszy straży granicznej, jeśli zajdzie taka potrzeba.
W związku ze znaczącym spadkiem napływu nielegalnych migrantów i brakiem oznak nasilania się tych przepływów w najbliższej przyszłości, litewska armia nadal wspiera Straż Graniczą, powołując grupy szybkiego reagowania, które pełnią dyżury w miejscach stałego rozmieszczenia i są gotowe do natychmiastowego reagowania na incydenty – czytamy w komunikacie wojska.
Żołnierze ochotniczych sił Wojska Litewskiego pomagają Straży Granicznej w patrolach od ponad roku – od czasu kryzysu migracyjnego, który wybuchł latem ubiegłego roku.