• Litwa
  • 18 czerwca, 2025 13:30

Ustawa o związkach partnerskich wraca na agendę Sejmu

Po dwóch latach bezczynności parlamentarny Komitet Prawa i Porządku wznowił w środę prace nad projektem ustawy o cywilnych związkach partnerskich, który przewiduje możliwość legalizacji związków również osób tej samej płci. Komisja poparła propozycję liberałów, by ustawa – jeśli zostanie przyjęta – weszła w życie 1 lipca 2026 roku.

zw.lt/BNS
Ustawa o związkach partnerskich wraca na agendę Sejmu

fot. pexels.com

Za nową datą wejścia w życie zagłosowało sześciu członków komitetu, jeden był przeciw, jeden wstrzymał się od głosu. Liberalni parlamentarzyści mają nadzieję, że zmiana terminu umożliwi przywrócenie projektu do porządku obrad Sejmu, gdzie do tej pory zalegał z obawy o brak większości.

„Projekt musi mieć logiczny finał: albo zostanie przyjęty, albo odrzucony. Decyzja musi zapaść na sali posiedzeń. Trzymanie go w szufladzie nie jest rozwiązaniem” – powiedział poseł liberalnej frakcji Vitalijus Gailius.

Zgodnie z poprawką, rząd miałby czas do 30 czerwca 2026 roku, by przyjąć akty wykonawcze do ustawy.

Z udziału w głosowaniu zrezygnowała posłanka Demokratów Agnė Širinskienė, która otwarcie skrytykowała spekulacje na temat możliwych politycznych targów wokół głosowania.

„Bardzo mnie to niepokoi, kiedy w Sejmie krążą plotki, że jedna konkretna frakcja próbuje wymieniać swoje głosy na ‚czeki’ i partnerstwo. Dlatego nie wezmę udziału w głosowaniu. Zaczynam się czuć bardzo nieswojo, gdy pojawia się polityczny targ” – oświadczyła posłanka.

Co zakłada ustawa?

Projekt ustawy o cywilnych związkach partnerskich, poparty po pierwszym czytaniu w maju 2023 roku minimalną większością, umożliwia zawarcie związku również osobom tej samej płci. Do jego ostatecznego przyjęcia pozostało tylko jedno głosowanie, które jednak wielokrotnie odkładano.

Projekt przewiduje, że partnerzy tworzą wspólną częściową własność, mogą jednak ustalić inny reżim majątkowy w odrębnym porozumieniu. Zgodnie z nim partnerzy mogliby:

  • dziedziczyć po sobie z mocy prawa, bez podatku od spadku,
  • reprezentować siebie nawzajem w sprawach zdrowotnych,
  • otrzymywać informacje medyczne,
  • działać w imieniu drugiego partnera w zakresie ustalonym w umowie.

Konstytucyjna luka

W kwietniu tego roku Trybunał Konstytucyjny uznał, że zapis Kodeksu cywilnego o partnerstwie wyłącznie między kobietą a mężczyzną narusza Konstytucję. TK orzekł również, że obowiązujące przepisy dotyczące wspólnego życia bez zawarcia małżeństwa powinny wejść w życie dopiero po przyjęciu odpowiedniego aktu prawnego – czyli właśnie ustawy o partnerstwie.

To orzeczenie otworzyło drogę do sądowego rejestrowania związków osób tej samej płci, dopóki sejm nie uchwali szczegółowych regulacji prawnych.

Parlament już kilkukrotnie próbował zalegalizować neutralną płciowo formę partnerstwa, jednak bez powodzenia.

PODCASTY I GALERIE