Zdaniem jednej z inicjatorek projektu, Ireny Šiaulienė, lepszy moment na rozwiązanie tych kwestii będzie z pewnością po wyborach prezydenckich i do Parlamentu Europejskiego. W chwili obecnej panuje bowiem silne napięcie polityczne, gdzie nawet po zarejestrowaniu projektu socjaldemokraci zostali oskarżeni o zdradę języka litewskiego.
Taka decyzja oburzyła przedstawicieli AWPL, którzy podkreślili, że Ustawa o mniejszościach narodowych wciąż nie może się doczekać swojej kolejności
Obecnie w Sejmie znajdują się dwa alternatywne projekty ustaw o pisowni nazwisk w oryginale w litewskich dokumentach.
Projekt socjaldemokratów Ireny Šiaulienė i Gediminasa Kirkilasa zakłada oryginalną pisownię nielitewskich nazwisk na stronie głównej paszportu.
Projekt grupy posłów pod przewodnictwem konserwatysty Valentinasa Stundysa przewiduje możliwość zapisywania nazwiska z użyciem nielitewskich znaków diakrytycznych na dalszych stronach dokumentu.
O możliwość oryginalnego zapisu nazwisk walczą nie tylko litewscy Polacy ale też Litwinki, które wyszły za mąż za obcokrajowców.