
Uspaskich był oskarżony o to, że w lipcu 2013 roku publicznie komentując skazujący wyrok, wydany w stosunku do niego przez Wileński Sąd Okręgowy, nazwał orzekających sędziów „przestępcami”, „tchórzami” i „niesamodzielnymi”, w ten sposób znieważając sąd.
Jak poinformował sąd, Uspaskich całkowicie przyznał się do winy i wyjaśnił, że w momencie udzielania wywiadu nazwał tak sędziów spontanicznie, pod wpływem emocji. Swoich słów polityk żałuje i przeprasza sędziów.
W lutym Litewski Sąd Apelacyjny uniewinnił Uspaskicha w sprawie malwersacji finansowych, natomiast za prowadzenie podwójnej księgowości Partii Pracy skazał go na grzywnę w wysokości 6,8 tys. euro.