Informację potwierdził szef policji w Kownie Mindaugas Baršys.
Komendant generalny policji Renatas Požėla potwierdził podczas konferencji prasowej we wtorek, że dziewięcioletnia dziewczynka została znaleziona w garażu, gdzie była przetrzymywana wbrew swojej woli. Według niego, tam miało miejsce zatrzymanie porywacza, którego dokonał „Aras”.
Funkcjonariusze otrzymali informację, że podejrzany może być uzbrojony, jednak wspomnianej broni nie odnaleziono. „Samo aresztowanie odbyło się 1,5 km od miejsca uprowadzenia nieletniej. O sukcesie zadecydowała kompatybilność zastosowanych środków technicznych. Podejrzanego i dziewczynę znaleziono w garażu na ulicy Technikos po tym, jak funkcjonariusze „Aras” zastosowali środki przymusowego wejścia” – powiedział na konferencji prasowej R. Požėla.
„Wobec porywacza zastosowano kajdanki, Agota była razem. Nie była to prosta operacja, bo mieliśmy informację, że mężczyzna może być uzbrojony. Obecnie Agota przebywa w kowieńskich klinikach, gdzie jest badana przez lekarzy. Dziewięciolatka jest pod opieką rodziców” – dodał.
Szef policji w Kownie Mindaugas Baršys powiedział, że garaż, w którym przetrzymywano dziewczynę, był „w pewnym stopniu przystosowany” do przetrzymywania zakładników.
R. Požėla informuje, że motywy porwania nie są jeszcze jasne. Według niego w krótkim czasie funkcjonariuszom udało się doprowadzić dochodzenie w sprawie wystarczająco „kwalifikowanego” przestępstwa.