
Zgodnie z zapowiedziami ministerstwa, jeśli samorządy nie zrekompensują chociaż częściowo strat, zamiast kilku nakładających się tras na północy Litwy, proponuje się otwarcie jednej nowej trasy z Możejek do Poniewieża. Pokryłaby ona większość zapotrzebowania na podróże w regionie, mówi ministerstwo.
Ponadto nadal istniałyby trasy Wilno – Szawle, Wilno – Kłajpeda, Kowno – Szawle – pociągi te zatrzymują się kilka razy dziennie w Szawlach i Radziwiliszkach. Zachowana zostanie również trasa Kłajpeda–Szyłokarczma.
„Cenimy wszystkie istniejące trasy pociągów, a także możliwość zastąpienia ich nowymi, przynoszącymi mniej strat dla budżetu państwa trasami (…)” – powiedział na spotkaniu wiceminister Mindaugas Tarnauskas.
Media podały w tym tygodniu, że samorządy Rokiszek, Radziwiliszek, Szawli, Okmiany, Możejek, Poniewieża, Kłajpedy i Szyłokarczmy otrzymały listy z propozycją zwiększenia liczby pasażerów pociągów lub dopłaty do „Kolei Litewskich” w celu utrzymania tras.
Na przykład, aby rejs Radziwiliszki-Szawle pozostał, samorząd Radziwiliszek powinien zapłacić 227 tys. euro.
Samorządy twierdzą, że koszty powinny być pokrywane przez państwo.