Konferencję rozpoczęła Gintarė Pugačiauskaitė, rzecznik prasowy AWPL, mówiąc o problemach współczesnej demokracji.
„Współczesna demokracja spotyka się z problemami nie tyle z powodu obcych wpływów, nie z powodu rzekomych wewnętrznych czy zewnętrznych wrogów a właśnie z powodu obywateli, którzy nie ufają politykom. (…) Ale po tym, gdy zaczynają się pojawiać kupione i stworzone za pieniądze programy telewizyjne, sypią się kłamliwe artykuły, trudno podjąć prawidłową decyzję. Spójrzmy jednak na tych polityków, którzy przestrzegają fundamentalnych zasad, chronią wiarę, pracują uczciwie” – powiedziała zebranym G. Pugačiauskaitė w ten sposób prezentując sylwetkę kandydata AWPL.
Później zabrała głos przewodnicząca sejmowej frakcji AWPL Rita Tamašunienė, która oświadczyła, że „wszyscy członkowie rady czekali na pozytywną decyzję” przewodniczącego, którą wczoraj jednogłośnie poparli.
„Nasza partia w swojej pracy opiera się na podstawowe wartości moralne, w centrum uwagi jest człowiek, któremu władza powinna służyć. Poparcie okazane przez naszych obywateli, nie tylko przedstawicieli mniejszości narodowych, ale też Litwinów, w wyborach sejmowych, oraz to, że mamy teraz w sejmie osobną frakcję, wskazuje, jak ważna jest rola naszego przewodniczącego, wodza Waldemara Tomaszewskiego. Ludzie czekali i poparli właśnie taki kierunek polityczny który mówi o uczciwości, prawości” – podkreśliła R. Tamašunienė.
To, że mamy teraz w sejmie osobną frakcję, wskazuje, jak ważna jest rola naszego przewodniczącego, wodza Waldemara Tomaszewskiego
„Nie jestem nowym kandydatem, brałem udział w poprzednich wyborach prezydenckich i osiągnąłem dość niezły wynik” – ostatni zabrał głos lider AWPL. „Pierwsze pytanie które usłyszałem na konferencji prasowej po poprzednich wyborach prezydenckich – czy zamierzam kandydować w następnych wyborach. Odpowiedziałem, że jeśli przywódca naszego państwa będzie dobrze wykonywał swoje obowiązki, to nie będzie potrzeby wysuwać swojej kandydatury. Niestety wiemy, że wyborcy są rozczarowani wynikami obecnych rządów, polityką socjalną, ekonomiczną, polityką zagraniczną. Litwa zepsuła stosunki praktycznie ze wszystkimi sąsiadami” – uzasadnił swoją decyzję W. Tomaszewski.
Podczas swej mowy przewodniczący AWPL jako wzór do naśladowania podał rejon wileński. „Nie będę dziś mówił o całym programie wyborczym, jest bardzo obszerny. Powiem jedno – w rejonie wileńskim naszej sile politycznej udało się połączyć wszystkich obywateli, całe społeczeństwo do wspólnej pracy. Zjednoczyliśmy nie tylko przedstawicieli mniejszości narodowych, ale też obywateli narodowości litewskiej. Ludzie widzą naszą uczciwą pracę, nasi przedstawiciele nigdy nie byli zamieszani w żadne skandale, nasze samorządy nie mają długów, szeroko realizowane są projekty inwestycyjne, powstają nowe przedszkola” – poinformował europoseł.
W. Tomaszewski podkreślił, że nie będzie występował na wyborach tylko, jako przedstawiciel mniejszości narodowych, dodając przy tym, że w Unii Europejskiej są pewne standardy odnośnie praw mniejszości narodowych.
Lider AWPL powiedział, że jego partia jest przeciwko podatkowi samochodowemu, natomiast w sprawie euro zalecał pewną powściagliwość.