„Naszym zdaniem, nie ma podstaw do szybkiego wprowadzenia euro. Mamy wystarczającą stabilność w systemie finansowym. Nasz lit, nasza narodowa waluta jest zależna do euro. System działa efektywnie i stabilnie. Pochopne wprowadzenie euro może mieć negatywny wpływ na naszą gospodarkę, system finansowy, może obniżyć poziom życia naszych obywateli“ – oświadczył Tomaszewski.
Przed dwoma dniami przewodnicząca Sejmu RL Loreta Graužinienė oświadczyła, że nikt nie uzgadniał z partnerami koalicyjnymi wprowadzenia euro.
„Zawsze jestem za tym, abyśmy pracowali systematycznie. W koalicji socjaldemokraci z nikim nie uzgadniali daty wprowadzenia euro. Premier samowolnie powiedział, że w 2015 r. będziemy mieli euro. Mi się wydaje, że w tamtym czasie to nie było nawet uzgodnione z prezydent. Myślę, że premier powinien był porozmawiać z partnerami koalicyjnymi. Wtedy moglibyśmy przeanalizować całą sytuację ekonomiczną i finansową” – powiedziała w wywiadzie dla Žinių radijas L.Graužinienė. Przewodnicząca dodała, że nie poprze wprowadzenia euro, jeśli to nie będzie uzgodnione wewnątrz koalicji.