
Tu można przeczytać komentarz politologów o wypowiedzi Tomaszewskiego.
Tomaszewski twierdzi, że stosunek nowych władz do mniejszości narodowych jest zły, a część liderów Majdanu ma nacjonalistyczne poglądy.
Prezydenci muszą być wybierani na wyborach, a nie na wiecach
„Dla mnie nie do przyjęcia jest użycie siły z żadnej ze stron, zwłaszcza zza granicy, ale nie mogę zaakceptować działania nowych władz, których pierwszym krokiem była likwidacja Ustawy o mniejszościach narodowych“ – napisał europoseł w specjalnym oświadczeniu.
Tomaszewski dodał, że jakiekolwiek rozwiązania zbrojne trzeba potępiać, ale należy też „powiedzieć prawdę o źródłach konfliktu“.
„Nie jestem zwolennikiem rewolucji. Jestem przekonany, że prezydenci muszą być wybierani przy urnach wyborczych, a nie na wiecach. Zwłaszcza chodzi o takie warunki, kiedy leje się krew, jak na Majdanie“ – napisał polityk. Tomaszewski dodał, że dla niego nie do przyjęcia jest osoba jednego z liderów ukraińskiej rewolucji Oleha Tiahnyboka z partii Swoboda, który zajmuje pozycję „antypolską, antyrosyjską, antysemicką“.
Prezydent, premier oraz większość liderów partii politycznych na Litwie oraz głowy państw Zachodnich popierają nowe władze w Kijowie.
Wcześniejsza reakcja AWPL
Wcześniej poglądy AWPL w tej kwestii nie były tak kategoryczne. „Solidaryzujemy się i popieramy Ukrainę. Widzimy Ukrainę w Europie. Wszyscy posłowie Akcji Wyborczej podpisali apel” – zapewniła przed kilkoma tygodniami zw.lt Rita Tamašunienė, starosta frakcji AWPL w litewskim Sejmie.
Chociaż oficjalnie AWPL nie przyłączyła się do wiecu solidaryzującego się z Majdanem 19 lutego, ale wśród zebranych pod Sejmem był wiceminister kultury Edward Trusewicz. „W tej chwili można przypomnieć wydarzenia w naszym kraju, które miały miejsce w roku 1991. Jako Polak – i obywatel Republiki Litewskiej – jestem dumny, że wówczas Polska wyraźnie wspierała aspiracje Litwy ku wolności. I tę wolność mamy. Ośmielę się tu przywołać słowa Jerzego Giedroycia: nie ma wolnej Polski bez wolnej Litwy, nie ma wolnej Polski i Litwy bez wolnej Ukrainy” – powiedział po wiecu naszemu portalowi Trusewicz.
Spontaniczna akcja solidarnościowa w ubiegłym miesiącu odbyła się również w Solecznikach. „Oczywiście jestem przeciwko przemocy. Kiedy giną ludzie to jest niedobrze. Trzeba zawsze szukać pokojowych rozwiązań. Szukać kompromisów, bo dzisiejszy świat pozwala na to. Dobry jest przykład Polski oraz innych państw, gdzie znaleziono rozwiązania pokojowe” – powiedział wówczas zw.lt mer Solecznik Zdzisław Palewicz.