• Litwa
  • 5 listopada, 2019 10:56

Titow stracił mandat radnego. Wcześniej znieważył przywódcę litewskich partyzantów

Skazany za znieważenie przywódcy litewskich partyzantów Adolfasa Ramanauskasa-Vanagasa kłajpedzki radny Wiaczesław Titow został pozbawiony mandatu przez Główną Komisję Wyborczą.

BNS
Titow stracił mandat radnego. Wcześniej znieważył przywódcę litewskich partyzantów

Fot. BNS/Žygimantas Gedvila

Zgodnie z Ustawą o Radach Samorządowych, mandat radnego wygasa w momencie, kiedy wchodzi w życie prawomocny wyrok skazujący. Dochodzenie w sprawie polityka rozpoczęto w lipcu ubiegłego roku, kiedy podczas dyskusji nad upamiętnieniem Ramanauskasa-Vanagasa Titow oznajmił, że partyzant jest odpowiedzialny za zamordowanie 8 tys. kobiet i dzieci.

Sąd zdecydował, że taką wypowiedzią Titow złamał przysięgę radnego. Sam działacz wkrótce zrzekł się swojego mandatu w radzie Kłajpedy, ponownie jednak do niej wrócił po wygranej w wyborach.

W maju sąd skazał Titowa na karę grzywny w wysokości 12 tys. euro. Polityk przekonał jednak sąd do zmniejszenia kary pieniężnej za popełniony występek. Zamiast 12 tys. zapłaci 10 tys. euro.

Titow tłumaczy, że swoją opinię opierał na wyroku sądu radzieckiego, tymczasem historycy uważają, że są to niewiarygodne źródła, bo cały proces był fikcją polityczną. Adolfas Ramanauskas-Vanagas w niepodległej Litwie został oczyszczony z wszelkich zarzutow, pośmiertnie zostały mu przyznane najwyższe odznaczenia państwowe za walkę przeciw okupacji radzieckiej.

PODCASTY I GALERIE