• Litwa
  • 15 stycznia, 2014 9:01

Tadeusz Aziewicz: Nie ustaliliśmy terminu kolejnej sesji Zgromadzenia

Przed 20. laty prezydenci Polski i Litwy Lech Wałęsa i Algirdas Brazauskas podpisali Traktat o przyjaznych stosunkach i dobrosąsiedzkiej współpracy. Zapisy traktatu nadal są jednak traktowane inaczej po obu stronach granicy.

Antoni Radczenko
Tadeusz Aziewicz: Nie ustaliliśmy terminu  kolejnej sesji Zgromadzenia

Fot. Aziewicz.pl

Wczoraj w Wilnie odbyło się posiedzenie prezydium Zgromadzenia Parlamentarnego Sejmu i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej i Sejmu Republiki Litewskiej. Po posiedzeniu współprzewodniczący gremium oraz wiceprzewodniczący Sejmu RL Gediminas Kirkilas oświadczył, że w kwietniu odbędzie się wspólne posiedzenie Zgromadzenia Parlamentarnego Sejmu i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej i Sejmu Republiki Litewskiej.

,,Podstawowym tematem będzie realizacja polsko-litewskiego traktatu, który zawiera ponad 70 punktów, z czego praktycznie wszystkie zostały wykonane. Jak mówimy, nie wykonano półtora punktu” – oznajmił Kirkilas. Miało to być wspólne posiedzenie od 5 lat.

Polska strona ma pewne zastrzeżenia co do terminu wspólnego posiedzenia i uzależnia zorganizowanie spotkania od konkretnych kroków po stronie litewskiej.

,,W trakcie wileńskiego spotkania nie ustaliliśmy terminu kolejnej sesji Zgromadzenia. Jest to poważne gremium, działa w oparciu o Traktat i nie ma sensu zwoływać go w sytuacji, kiedy nie ma postępu w rozwiązywaniu kluczowych problemów. Oczywiście jeżeli ten stan się zmieni , można stosunkowo szybko doprowadzić do wznowienia prac Zgromadzenia, jednak dotychczasowe doświadczenia nie dają powodu do nadmiernego optymizmu” – powiedział zw.lt poseł Tadeusz Aziewicz, który należy do Zgromadzenia i był uczestnikiem wczorajszych obrad.

Zgromadzenie Parlamentarne istnieje od 18 czerwca 1997 roku. Posiedzenia w teorii mają odbywać się dwa razy do roku na przemian w Polsce i Litwie. W skład Zgromadzenia wchodzi 20-osobowa delegacja z każdego parlamentu. W delegacji polskiej 16 miejsc przypada Sejmowi, a 4 miejsca Senatowi

PODCASTY I GALERIE