
Po dzisiejszym spotkaniu z litewską prezydent Szymon Peres wyraził nadzieję w sprawie rozwiązania palestyńsko-izraelskiego konfliktu.
,,Terroryzm niczego nie niesie, nie może upiec chleba czy zaproponować świeżego powietrza, którym byśmy oddychali. Jest on drogi, niepotrzebny i niczego nie tworzy. Bliski Wschód może się zmienić, jeśli kryzys, terroryzm, głód, bezrobocie i naciski zastąpią nowe gospodarcze i społeczne kwestie. Chcielibyśmy, by wszyscy nasi sąsiedzi żyli pokojowo, w dobrobycie i przyjaźni” – mówił Szymon Peres.
,,Nie ma alternatywy dla pokoju” – podkreślił prezydent Izraela.
W tym tygodniu przedstawiciele Izraela i Palestyńczyków wznowili w gmachu Departamentu Stanu w Waszyngtonie rozmowy pokojowe. Jest to pierwsze od trzech lat izraelsko-palestyńskie spotkanie, które w 2010 r. załamało się z powodu kontynuowania przez Izrael budowy kolejnych osiedli żydowskich w Jerozolimie Wschodniej i na Zachodnim Brzegu Jordanu.